Wiadomości

Wypalali przewody nad Wisłą.

Data publikacji 06.04.2011

W miniony piątek policjanci z komisariatu przy ul. Dziewulskiego w Toruniu przedstawili zarzuty dwóm złodziejom kabli elektrycznych. Zatrzymani w żaden sposób nie potrafili wyjaśnić pochodzenia przedmiotów.

Do 5 lat więzienia może grozić dwóm złodziejom przewodów elektrycznych.


W miniony piątek policjanci z komisariatu przy ul. Dziewulskiego w Toruniu przedstawili zarzuty dwóm złodziejom kabli elektrycznych.

Złodzieje wpadli dzień wcześniej, krótko przed północą. Mundurowi zatrzymali ich na terenie skarpy wiślanej w pobliżu ul. Winnica. Tam w specjalnie przygotowanym i osłoniętym miejscu, aby nie było widać ognia, sprawcy opalali z izolacji wcześniej skradzione przewody. Zatrzymani w żaden sposób nie potrafili wyjaśnić pochodzenia przedmiotów. Jeszcze w nocy trafili do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że przewody pochodzą z jednego z opuszczonych budynków przy ul. Żółkiewskiego. Śledczy dotarli do pokrzywdzonego, który wcześniej nie zgłosił strat, a ich wartość spowodowanych kradzieżą wycenił na kilkaset złotych. Funkcjonariusze udowodnili rabusiom jeszcze inne przestępstwa. Sprawcy usłyszeli łącznie siedem zarzutów dokonania kradzieży przewodów elektrycznych.

Zatrzymani to 31-latek z Torunia, drugi pochodzi z powiatu kamieńskiego i ma 19 lat. Teraz może im grozi do 5 lat więzienia.




podinsp. Wioletta Dąbrowska
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej
Powrót na górę strony