Wiadomości

Zatrzymany z drzwiami

Data publikacji 10.10.2013

Wczoraj policjanci ogłosili zarzuty mężczyźnie podejrzewanemu o kilkanaście włamań i kradzieży. 25-latka przyłapał patrol, gdy szedł ze skradziony z hurtowni drzwiami. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.






Wczoraj ...

Wczoraj policjanci ogłosili zarzuty mężczyźnie podejrzewanemu o kilkanaście włamań i kradzieży. 25-latka przyłapał patrol, gdy szedł ze skradziony z hurtowni drzwiami. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.



Wczoraj (01.10.2013r.) 25-letni włamywacz zatrzymany przez policję usłyszał zarzuty.
W niedzielę (29.2013r.) późnym wieczorem, bo dochodziła już godz. 23:00, dyżurny komisariatu na Śródmieściu otrzymał zgłoszenie o kradzieży z jednej z hurtowni budowlanych mieszczącej się przy ul. Legionów. Dyżurny natychmiast wysłał w ten rejon patrol kryminalnych. Funkcjonariusze dojeżdżając na miejsce, w oddali zauważyli mężczyznę, który niósł coś dużego. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że są to drewniane drzwi. Przypuszczenia, że zatrzymali właściwą osobę okazały się słuszne. Dosłownie chwilę wcześniej te drzwi zostały ukradzione z hurtowni, z której pochodziło zgłoszenie. 25-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Mundurowi udowodnili, że mężczyzna ma na swoim koncie także włamania do garaży i altanek działkowych. Wszystkich tych przestępstw dopuścił się od marca tego roku do chwili zatrzymania. Podejrzany działał na Wrzosach, Osiedlu Kościuszki i Bydgoskim Przedmieściu. Kradł elementy metalowe (kable, złom), narzędzia ogrodnicze i elektronarzędzia oraz elementy wyposażenia pomieszczeń. Funkcjonariusze udowodnili, że 25–latek dokonał łącznie dwunastu przestępstw. Z ust śledczych usłyszał właśnie tyle zarzutów. Wśród nich było 7 włamań, 4 kradzieże i jedno uszkodzenie mienia. Odzyskane przez kryminalnych drzwi wróciły do właściciela.
Teraz mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.




Powrót na górę strony