Wiadomości

Znęcał się nad psami

Data publikacji 23.10.2013

Funkcjonariusze z komisariatu w Lubiczu zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o znęcanie się nad zwierzętami. Na terenie jego gospodarstwa policjanci znaleźli wygłodzone psy. Czworonogi nie miały dostępu do wody, a karmione były suchą ...

Funkcjonariusze z komisariatu w Lubiczu zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o znęcanie się nad zwierzętami. Na terenie jego gospodarstwa policjanci znaleźli wygłodzone psy. Czworonogi nie miały dostępu do wody, a karmione były suchą karmą przeznaczoną dla trzody chlewnej. Dziś 53-latek zostanie doprowadzony do toruńskiej prokuratury, gdzie ważyć się będą jego losy. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do dwóch lat więzienia.






W sobotę (12.10) około godz. 10:00 dyżurny komisariatu w Lubiczu otrzymał zgłoszenie o nieporozumieniu rodzinnym w jednym z gospodarstw na terenie tej gminy. Interwencję zgłaszał 53-latek, który twierdził, że nie może dogadać się z ze swoim bratem, z którym zamieszkuje w jednym gospodarstwie. Dyżurny wysłał na miejsce mundurowych. Funkcjonariusze, gdy dojechali pod wskazany adres nie zastali tam zgłaszającego. Kiedy policjanci rozglądali się po gospodarstwie w jednym z pomieszczeń zauważyli wychudzone psy. Jako, że wyglądały one na bardzo zaniedbane na miejsce wezwano lekarza weterynarii. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że w innym pomieszczeniu 53-letni właściciel trzyma zamknięte kolejne osiem szczeniąt. Wszystkie psy były wygłodzone i nie miały dostępu do wody, a karmione były suchą paszą przeznaczoną dla trzody chlewnej. Policjanci uratowali w sumie 14 czworonogów, które decyzją lekarza weterynarii trafiły do toruńskiego schroniska dla zwierząt. Właściciel gospodarstwa został zatrzymany przez mundurowych następnego dnia, gdy wrócił do domu. Trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj policjanci przedstawili mu zarzut znęcania się nad zwierzętami. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator. 53-latek był już wcześniej notowany, miedzy innymi za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
Teraz mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia .




st. sierż. Wojciech Chrostowski
Powrót na górę strony