Wiadomości

Sprzeczka przed barem zakończona aresztem

Data publikacji 10.06.2014

Wczoraj (01.06) kryminalni z Rubinkowa doprowadzili do toruńskiego sądu dwóch 24-latków. Mundurowi z tej samej jednostki zatrzymali ich w nocy z piątku na sobotę, krótko po awanturze w jednym z barów. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty ...

Wczoraj (01.06) kryminalni z Rubinkowa doprowadzili do toruńskiego sądu dwóch 24-latków. Mundurowi z tej samej jednostki zatrzymali ich w nocy z piątku na sobotę, krótko po awanturze w jednym z barów. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty udziału w pobiciu i uszkodzeniu ciała jednego z pokrzywdzonych. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.


Wczoraj (01.06) kryminalni z Rubinkowa doprowadzili do toruńskiego sądu dwóch 24-latków. Policjanci zatrzymali ich w nocy z piątku na sobotę po awanturze pod jednym z barów.
W piątek około godz. 23:55 dyżurny komisariatu na toruńskim Rubinkowie otrzymał zgłoszenie o awanturze przed jednym z barów na ul. Wyszyńskiego. Według informacji świadków miało tam dojść do bójki, w czasie której dwóch mężczyzn zaatakowało klientów baru. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce mundurowych. Ci po przybyciu na miejsce ustalili, że dwóch młodych mężczyzn bawiło się w jednym z barów. Kiedy obsługa nie chciała im podać kolejnego piwa wyszli przed lokal i wdali się w sprzeczkę z klientami baru. Nieporozumienie przerodziło się w awanturę, podczas której napastnicy pobili trzech mężczyzn i przy pomocy rozbitej butelki zadali jednemu z pokrzywdzonych cios w okolicę twarzy. Potem sprawcy uciekli. Mundurowi znając rysopisy napastników ruszyli w pościg. Chwilę potem, kilkaset metrów od miejsca zdarzenia policjanci zauważyli dwie postaci, które na widok radiowozu ukryły się w krzakach. Na nic się to jednak zdało. Już po chwili dwóch 24-latków było w rękach funkcjonariuszy. Awanturnicy trafili do policyjnej celi. Usłyszeli zarzuty pobicia dwóch pokrzywdzonych i uszkodzenia ciała kolejnego. Jeden z nich to recydywista. Był już karany za tego typu przestępstwa, więc grozi mu teraz 8 lat pozbawienia wolności. Jego rówieśnikowi grozi do 5 lat więzienia.
Prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Sąd przychylił się do tego stanowiska i zdecydował, że mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.



st. sierż. Wojciech Chrostowski
Powrót na górę strony