Wykorzystywał otwarte okna
Data publikacji 29.11.2014
Kryminalni ze Śródmieścia i Komendy Miejskiej Policji w Toruniu zatrzymali włamywacza i dwóch paserów. 32 latek trafił do zakładu karnego, gdyż był poszukiwany do odbycia kary za przestępstwa z przeszłości. Śledczy udowodnili mu ...
Kryminalni ze Śródmieścia i Komendy Miejskiej Policji w Toruniu zatrzymali włamywacza i dwóch paserów. 32 latek trafił do zakładu karnego, gdyż był poszukiwany do odbycia kary za przestępstwa z przeszłości. Śledczy udowodnili mu dziewięć czynów, których dokonał w warunkach tzw. multirecydywy za co grozi od 2 do 15 lat więzienia.
W minioną środę (19.11) kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście ogłosili zarzuty sprawcy licznych kradzieży z włamaniami. Mężczyzna został zatrzymany w miniony wtorek (18.11). Kryminalni ze Śródmieścia i komendy miejskiej na podstawie analizy zgłoszonych spraw tak długo pracowali nad tego typu zdarzeniami, aż wytypowali 32-latka. Mieli utrudnione zadanie, bo w Toruniu wynajął mieszkanie zaledwie kilkanaście miesięcy temu. Na stałe jest mieszkańcem jednego z miast w województwie mazowieckim. Śledczy udowodnili temu mężczyźnie siedem włamań i dwie kradzieże. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna działając w pojedynkę dostawał się do wnętrza mieszkań wykorzystując uchylone okna również przy drzwiach balkonowych, zawsze w mieszkaniach mieszczących się na parterze. Kradł co wartościowsze przedmioty. Były wśród nich sprzęt elektroniczny taki jak laptopy, sprzęt odtwarzający, aparaty fotograficzne. Zabierał również pozostawioną na wierzchu biżuterię, zegarki, telefony komórkowe, ale i kosmetyki w postaci droższych perfum. Policjanci zabezpieczyli łącznie przedmioty pochodzące z okradzionych mieszkań na szacunkową kwotę około 25 tysięcy złotych. Wiemy jednak, że niektóre przedmioty mężczyzna zdążył już sprzedać. Funkcjonariusze zatrzymali również dwie osoby, które przechowywały i sprzedawały skradzione przez niego przedmioty. Oboje usłyszeli zarzut paserstwa za co grozi im do 5 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar kryminalni dokonali u nich tymczasowego zajęcia mienia.
Okazało się, że taka działalność przestępcza to dla 32- latka nie pierwszyzna. W przeszłości bowiem był już wielokrotnie karany min. za identyczne przestępstwa. Okazało się również, że był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Płocku celem odbycia kary. Śledczy dowiedli, że działając od września do chwili zatrzymania, głównie na terenie Bydgoskiego Przedmieścia oraz Osiedla Mokre dokonał łącznie dziewięciu czynów. Siedem z nich to włamania do mieszkań. Po przeanalizowaniu jego przeszłości funkcjonariusze przekonali się, że działał w warunkach tzw. multirecydywy. To powoduje, że w tym przypadku grozi włamywaczowi od 2 do 15 lat więzienia.
 |  |
W minioną środę (19.11) kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście ogłosili zarzuty sprawcy licznych kradzieży z włamaniami. Mężczyzna został zatrzymany w miniony wtorek (18.11). Kryminalni ze Śródmieścia i komendy miejskiej na podstawie analizy zgłoszonych spraw tak długo pracowali nad tego typu zdarzeniami, aż wytypowali 32-latka. Mieli utrudnione zadanie, bo w Toruniu wynajął mieszkanie zaledwie kilkanaście miesięcy temu. Na stałe jest mieszkańcem jednego z miast w województwie mazowieckim. Śledczy udowodnili temu mężczyźnie siedem włamań i dwie kradzieże. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna działając w pojedynkę dostawał się do wnętrza mieszkań wykorzystując uchylone okna również przy drzwiach balkonowych, zawsze w mieszkaniach mieszczących się na parterze. Kradł co wartościowsze przedmioty. Były wśród nich sprzęt elektroniczny taki jak laptopy, sprzęt odtwarzający, aparaty fotograficzne. Zabierał również pozostawioną na wierzchu biżuterię, zegarki, telefony komórkowe, ale i kosmetyki w postaci droższych perfum. Policjanci zabezpieczyli łącznie przedmioty pochodzące z okradzionych mieszkań na szacunkową kwotę około 25 tysięcy złotych. Wiemy jednak, że niektóre przedmioty mężczyzna zdążył już sprzedać. Funkcjonariusze zatrzymali również dwie osoby, które przechowywały i sprzedawały skradzione przez niego przedmioty. Oboje usłyszeli zarzut paserstwa za co grozi im do 5 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar kryminalni dokonali u nich tymczasowego zajęcia mienia.
Okazało się, że taka działalność przestępcza to dla 32- latka nie pierwszyzna. W przeszłości bowiem był już wielokrotnie karany min. za identyczne przestępstwa. Okazało się również, że był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Płocku celem odbycia kary. Śledczy dowiedli, że działając od września do chwili zatrzymania, głównie na terenie Bydgoskiego Przedmieścia oraz Osiedla Mokre dokonał łącznie dziewięciu czynów. Siedem z nich to włamania do mieszkań. Po przeanalizowaniu jego przeszłości funkcjonariusze przekonali się, że działał w warunkach tzw. multirecydywy. To powoduje, że w tym przypadku grozi włamywaczowi od 2 do 15 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
