Wiadomości

Recydywista z pełną kartoteką

Data publikacji 07.02.2015

Działając w warunkach tzw. multirecydywy dokonał trzydziestu przestępstw z czego większość to włamania do pojazdów. Tego 38 -latka wytypowali jako sprawcę i zatrzymali kryminalni z toruńskiego Śródmieścia. Dzięki ich ciężkiej pracy ...

Wczoraj (29.01) policjanci  z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście doprowadzili do prokuratury i sądu sprawcę, któremu udowodnili dokonanie trzydziestu  kradzieży z włamaniami.

Do jego zatrzymania doszło we wtorek 27.01.2015 roku. Wytypowali go i ujęli kryminalni, którzy już od pewnego czasu mieli podejrzenia co do tego konkretnego mężczyzny. W analizie zebranych dowodów i śladów zabezpieczonych na miejscu włamań wszystko wskazywało na to, że mógł dokonać tego ten sam sprawca. Po jego zatrzymaniu kryminalni w rozmowie z nim wskazali mu elementy świadczące o tym, że to on dokonał zarzucanych mu czynów. Jako pierwszego dopuścił się  włamania do auta, które miało miejsce 1 stycznia bieżącego roku przy ul. Łukaszewicza. Tam  najpierw wybił szybę  w fordzie focusie a następnie z jego wnętrza skradł pozostawioną w nim kamerę samochodową, dokumenty, rękawice  i buty sportowe należące do właściciela.

 Kolejne włamania miały miejsce w nocy z 4 na 5  stycznia  przy ul. Broniewskiego. Jego łupem padły wtedy przedmioty pozostawione w skodzie fabii i toyocie corolli. Kolejnych włamań dokonał z 5 na 6 bieżącego miesiąca. Wtedy dopuścił się, aż ośmiu przestępstw. Włamał się kolejno m.in  do renaulta scenica i mercedesa na ul. Broniewskiego,  fiat ducato na Łukaszewicza.  Dalej do skody city i nissana quashai przy Gagarina. Jeszcze był passat na Fałata i bmw na ul. Szosie Okrężnej. Sprawca kradł z aut co tylko  pozostawili właściciele i nawinęło mu się do ręki. Były wśród tego testery kosmetyków, radia samochodowe, dokumentacje techniczna pojazdu, łyżwy, okulary snowbordowe, dokumenty osobiste właścicieli i karty bankomatowe.

W nocy z 10/11 stycznia również działał na Bydgoskim Przedmieściu. Właścicielom m.in. skody octavii, peugeota bippera, citroena xantii, mitsubishi lancer, mercedesa i fiata pandy skradł sprzęt remontowy, drukarkę etykietową, subwoofer, telefon komórkowy a nawet lampki choinkowe. Działał wtedy na Reja, Kasprowicza, Broniewskiego  Gagarina i Fałata.

Kolejnych czynów dopuścił się na Wyspiańskiego i Jaroczyńskiego w połowie miesiąca. Ostatnich z piątku na sobotę czyli z 24/25 tego miesiąca. Wtedy jego łupem padły przedmioty z wnętrza auta zaparkowanych na ul. Poprzecznej

 Z ust śledczych usłyszał łącznie  trzydzieści zarzutów. W znamienitej większości to kradzieże z włamaniami jakich się dopuścił. Dodatkowo jedno usiłowanie włamania i zniszczenie dwóch aut. Należy dodać, że wszystkich swoich czynów dopuścił  się w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. multi recydywy, bo dokonał ich w ciągu 5 lat od odbycia kary. W zakładzie przebywał  trzy i pół roku za dokonanie tego typu przestępstw w przeszłości.  Ostatni raz  opuścił  go pod koniec lutego minionego roku. Teraz znów do niego wrócił, bo wczoraj  toruński sąd do tej sprawy  orzekł dla niego 3 miesiące aresztu. Grozi mu do 15 lat więzienia.


 

podinsp. Wioletta Dąbrowska

Powrót na górę strony