Wiadomości

Piroman trafił do policyjnej celi

Data publikacji 15.08.2015

Zaledwie kilkanaście minut zajęło policjantom z Lubicza ustalenie i zatrzymanie mężczyzny, który podłożył ogień pod przyczepę wyładowaną słomą. 18-latek nie potrafił wytłumaczyć policjantom co pchnęło go do takiego zachowania. ...

Zaledwie kilkanaście minut zajęło policjantom z Lubicza ustalenie i zatrzymanie mężczyzny, który podłożył ogień pod przyczepę wyładowaną słomą. 18-latek nie potrafił wytłumaczyć policjantom co pchnęło go do takiego zachowania. Mężczyzna jeszcze dziś usłyszy zarzuty. Może mu grozić do 5 lat wiezienia.


Wczoraj (06.08) około południa dyżurny komisariatu w Lubiczu otrzymał zgłoszenie o pożarze w jednym z gospodarstw w miejscowości Grębocin. Według zgłoszenia palić miała się przyczepa rolnicza wypełniona prasowaną w kostkę słomą. Dyżurny natychmiast wysłał tam policjantów. Funkcjonariusze już podczas akcji gaśniczej prowadzonej przez strażaków zaczęli ustalać przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Wstępne informacje wskazywały na to, że przyczyną powstania ognia było podpalenie. Policjanci podczas rozmów ze świadkami wpadli na trop młodego mężczyzny, który był widziany w okolicy tego miejsca krótko przed pożarem. Kwestią kilku minut było ustalenie jego dokładnej tożsamości i zatrzymanie go. 18-latek trafił prosto do policyjnej celi. Przyczepa z ładunkiem uległa całkowitemu spaleniu a pokrzywdzony straty wycenił na kilka tysięcy złotych. Zatrzymany początkowo tłumaczył policjantom, że zaprószył ogień przez przypadek, jednak ustalenia stróżów prawa wskazywały, że celowo rzucił niedopałek papierosa na przyczepę chcąc ją spalić. Jeszcze dziś 18-latek usłyszy zarzuty za uszkodzenie mienia.
Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.


sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Powrót na górę strony