Wiadomości

„Miłośnicy” sztuki trafili za kraty

Data publikacji 14.09.2016

Złodziejski duet trzykrotnie okradł galerię sztuki. Ich łupem padły rzeźby wykonane z brązu. Wpadli, bo na nagraniu z monitoringu rozpoznali ich policjanci. Kryminalni odzyskali dzieła sztuki a złodzieje już usłyszeli zarzuty.

Pod koniec ubiegłego tygodnia do policjantów z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zgłosiła się właścicielka jednej z galerii sprzedających dzieła sztuki ze starówki. Pokrzywdzona opowiedziała o tym, że podczas remanentu zorientowała się, że ktoś ukradł pięć figurek z brązu wartych w sumie kilka tysięcy złotych. Policjanci dotarli do nagrania z monitoringu z galerii. Na filmie widać było wyraźnie dwóch mężczyzn kradnących rzeźby. Po dokładnym obejrzeniu zapisów z kamer okazało się, że złodziejski duet odwiedził galerię trzykrotnie. Po raz pierwszy pod koniec sierpnia a następnie 2 i 5 września. Za każdym razem działali podobnie - jeden z nich zagadywał sprzedawczynię, natomiast drugi pakował do reklamówki figurki z brązu. Policjanci na nagraniu rozpoznali znanych im z wcześniejszych interwencji dwóch 30-latków. Ich zatrzymanie było kwestią czasu. Jeden z mężczyzn trafił do policyjnej celi po tym, jak ze wspólnikiem po raz kolejny postanowił okraść tę samą galerię. Właścicielka widząc mężczyzn wchodzących do galerii zatelefonowała na numer alarmowy. Dyżurny natychmiast wysłał tam patrol, który zatrzymał jednego ze złodziei. Drugi zbiegł ale nie cieszył się wolnością zbyt długo. Trafił w ręce policjantów kilka godzin później. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty za kradzieże. Kryminalni ustalili, że skradzione dzieła sztuki sprzedali w jednym z toruńskich antykwariatów. Funkcjonariusze odzyskali rzeźby i przekazali je właścicielce.  

Jeden ze złodziei jest recydywistą, więc grozi mu do 7,5 roku więzienia. Drugiemu za kradzież grozi do 5 lat więzienia. 

Powrót na górę strony