Wiadomości

Narkotyki w lanosie, kierowca dilerem

Data publikacji 06.02.2017

Policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. „Amatorzy” zakazanych substancji wpadli w ręce funkcjonariuszy podczas kontroli drogowej. Kierowca miał przy sobie ponad 45 gramów marihuany, pasażer blisko pół grama tej samej substancji. Dodatkowo okazało się, że kierujący osobowym lanosem 18-latek uprawiał marihuanę i sprzedawał ją innym.

W piątek (03.02) około godz. 16:00 mundurowi z komisariatu na toruńskim Rubinkowie podczas patrolowania osiedla Na Skarpie na ul. Olimpijskiej zauważyli osobowego lanosa. Autem jechali młodzi mężczyźni. Kiedy funkcjonariusze otworzyli drzwi poczuli charakterystyczną woń palonej marihuany. Podczas dokładnego sprawdzenia policjanci znaleźli u 18-letniego kierowcy i 17-letniego pasażera woreczki z zielonym suszem. W trakcie  kontroli wyszło na jaw także to, że kierowca przewozi w aucie słoik z kilkudziesięcioma woreczkami z zielonym suszem. Mężczyźni trafili prosto do policyjnej celi. Wstępne testy wykazały, że starszy z mężczyzn miał ponad 45 gramów marihuany natomiast młodszy blisko poł grama. Policyjne dochodzenie wykazało, że kierowca lanosa nie tylko posiadał znaczną ilość narkotyków ale również produkował je i następnie sprzedawał innym osobom. Śledczy ustalili, że 18-latek w miejscu swojego zamieszkania hodował krzewy konopi, z których uzyskał blisko 200 gramów gotowego narkotyku. Część z uzyskanych narkotyków przeznaczył na własny użytek a część sprzedał. 18-latek już usłyszał zarzuty za posiadanie, produkcję narkotyków, uczestnictwo w ich obrocie i sprzedaż innym osobom. Prokurator zdecydował, żeby objąć go policyjnym dozorem. 18-latek musi codziennie „meldować” się w komisariacie. Za te przestępstwa może mu grozić nawet do 12 lat więzienia. Młodszemu z  „amatorów” zakazanych substancji grozi do 3 lat więzienia. 

Powrót na górę strony