Wiadomości

Szkwał powalił żaglówki, wodniacy byli w pobliżu

Data publikacji 04.06.2018

Toruńscy policjanci pełniących służbę na wodzie wspólnie z ratownikami WOPR zabezpieczali regaty żeglarskie. W pewnym momencie nastąpiło nagłe załamanie pogody. Burza z silnym wiatrem, deszczem i gradobiciem wywróciła pięć jachtów żaglowych. W wodzie znalazło się 15 osób. Dzięki szybkiej reakcji i wykorzystaniu motorówek wszyscy otrzymali fachową pomoc i trafili w bezpieczne miejsce.

W ubiegły piątek (01.06) policjanci Zespołu Prewencji Na Wodach i Terenach Przywodnych toruńskiej komendy wspólnie z ratownikami WOPR dbali o bezpieczeństwo żeglarzy podczas 53 Długodystansowych Regat Żeglarskich. W zabezpieczeniu imprezy odbywającej się na Wiśle brały udział dwie łodzie policyjne i trzy motorówki WOPR. Krótko przed godz. 15:00 nagle warunki pogodowe diametralnie uległy pogorszeniu. Wystąpiła burza z silnym wiatrem, deszczem i gradobiciem.  W ciągu kilku minut pięć jachtów żaglowych wywróciło się na odcinku około 1 kilometra rzeki. Załogi łodzi służbowych natychmiast podjęły akcje ratunkowe wobec osób, które wpadły w nurt rzeki. W porywistym wietrze,  deszczu i gradobiciu widoczność była bardzo niewielka i funkcjonariusze musieli zachować maksymalną ostrożność. Bardzo ważna była również koordynacja z ratownikami WOPR. Biały szkwał trwał około 30 minut a cała akcja ratownicza około godziny. W tym czasie mundurowi wspólnie z ratownikami WOPR podjęli z wody 15 osób. Cztery jachty zostały podniesione w nurcie a żeglarze popłynęli dalej w stronę mety zawodów. Jeden jacht, którego olinowanie i ster uległy uszkodzeniu wodniacy musieli doholować do brzegu rzeki, gdzie wspólnie z załogą usunęli sporą ilość wody z kadłuba. To pozwoliło na hol jachtu do portu AZS w Toruniu. Tam wodniacy wspólnie ze strażakami przeliczyli wszystkich uczestników regat i upewnili się, że nikomu nie stała się krzywda. Dzięki szybkiej reakcji i wszyscy otrzymali fachową pomoc i trafili w bezpieczne miejsce.

Powrót na górę strony