Wiadomości

Bohaterski czyn  

Data publikacji 16.07.2018

 Na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu insp. Macieja Lewandowskiego został doręczony list od jednej z rodzin, która poinformowała o bohaterskiej postawie jednego z policjantów. Sierżant Grączewski z Wydziału Prewencji Ogniwa Prewencji na Wodach i Terenach Przywodnych podczas służby wraz z dwoma ratownikami WOPR uratował przed zatonięciem ich łódź. Uratowana z opresji rodzina pogratulowała Komendantowi w szeregach tutejszej jednostki tak oddanego funkcjonariusza. 

W dniu (7.07) pięcioosobowa rodzina w raz z psem wybrała się na wycieczkę wodną po Wiśle. W drodze powrotnej, czyli około godziny 17:00, na wysokości Ciechocinka, doszło do wypadku w wyniku, którego awarii uległa łódź płynąca rzeką i nagle zaczęła nabierać wodę. 

W pobliżu przepływał akurat policjant wraz z ratownikami WOPR, którzy zauważyli pasażerów łodzi wołających o pomocy. Policjanci natychmiast podjęli akcję ratunkową. Dotarcie do tych osób było o tyle utrudnione ponieważ ten obiekt pływający utknął w bardzo kamienistym miejscu. Funkcjonariusze przeprowadzili akcje ewakuacyjną z łodzi pięcioosobowej rodziny wraz z psem oraz zabezpieczyli ich rzeczy znajdujące się w uszkodzonej łodzi. 

Ratujący osoby z opresji najpierw upewnili się czy nikt nie potrzebuje pomocy medycznej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pasażerowie łodzi byli jednak bardzo zestresowani całą sytuacją. Policjant wraz z ratownikami WOPR bezpiecznie przetransportowali rodzinę wraz z ich pupilem do Torunia. Funkcjonariusz zadecydował również, że o odholowaniu uszkodzonej łodzi do miejsca jej postoju.  

W minionym tygodniu na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu insp. Macieja Lewandowskiego wpłynął list od tej rodziny, która poinformowała o szlachetnej postawie policjanta. Dodatkowo pogratulowała Komendantowi KMP w Toruniu tak oddanego i odważnego funkcjonariusza w swoich szeregach, który z zaangażowaniem niesie pomoc wszystkim potrzebującym. Jak ujął w swoim liście jego autor ,Pan sierż. szt. Mariusz Grączewski „ stał się naszym bohaterem”.  

Powrót na górę strony